Friday, August 30, 2013

***






catch your emotions and close them in a box.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
w takie dni jak dziś, pełne nerwów i stresów ważne by znaleźć ujście dla negatywnych emocji. ja łapię aparat i próbuję oddać w barwach i obrazach to jak się czuję. zawsze mi pomaga, gotowe zdjęcia przeglądam już o wiele spokojniejsza. 
i nie ważne w jaki sposób, ważne by wiedzieć co sprawia, że opanujemy nasze uczucia. muzyka, sztuka, sport. ważne by wiedzieć co działa, ważne by sobie pomóc.
---------
in days like this, full of stress and nerves it's important to find the way out for our negative emotions. i'm catching my camera and trying to show in in colours and images how i feel. it always works for me - when photos are ready i watch them and i'm already calmer. 
and it doesn't matter how we do this, the thing that matter is to know what makes us feel better. music, art or sport - the most important is to know what works, what helps us.

12 comments:

  1. ja lubię sobie pobiegać lub w momentach największego kryzysu - posprzątać (ale to już męki ostateczne).
    oj, Mary, Mary czym ty znowu się smucisz i denerwujesz? :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. napisałam do ciebie na fejsiku, nie chcę się narzucać, więc jak coś możesz nie odpisywać ;)

      Delete
  2. O tak, trzeba wiedzieć co może nam pomóc w ukojeniu umysłu ;) U mnie to chyba trochę jazda na rowerze, wtedy często na początku jazdy zaczynam myśleć o tym, co mnie np. zdenerwowało, ale już w trakcie łapię się na tym, że przestaję i myśli wędrują w zupełnie abstrakcyjne rejony, nie ma żadnych konkretów. Muzyka też robi swoje, bo towarzyszy mi niemal wszędzie ;)

    ReplyDelete
  3. no ja jestem już mistrzynią w łagodzeniu swoich złych nastrojów, sposobów na chandrę mam tyle samo co na nią powodów ;)
    jeden z ostatnich to zimny gęsty Leonek, odrobinę muzyki i tona ściągniętych podręczników do przejrzenia ;)
    Mary, życzę ostrości! ;):-*

    ReplyDelete
  4. Wszystko takie niewyraźne, ale emocje zaklęłaś w fotografiach.

    ReplyDelete
  5. ja gdy jestem naprawdę zła i sfrustrowana włączam sobie Marilyna Mansona ♥ to mnie uspokaja w 100%..idealny lek na wszystko.

    ReplyDelete
  6. Ja niestety wybieram zawsze najgorsze rozwiązanie ciężkich chwil - jem. Czasami słucham muzyki, czytam... uczę się!

    ReplyDelete
  7. Masz rację, to bardzo ważne by wiedzieć jak się pozbierać. Twój sposób jest bardzo dobry:)
    Ja krzyczę, ryczę, słucham muzyki albo śpię. I jest lepiej

    ReplyDelete
  8. hmm, sama nie wiem, jaki mam sposób na swoje emocje... zawsze jakoś wyparowują :) hmmm, to chyba muzyka. i rozmowy.

    ReplyDelete
  9. to masz idealny sposób na rozładowanie stresu!
    zdjęcie stóp naj naj

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)