Wednesday, September 18, 2013

Pure, part 1.

Na pierwszym - Marie Antoinette Rose.









"It's pure."

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dziękuję cudnej karolinie, że zechciała mi pozować w ten wietrzny i lodowaty dzień - spędziłyśmy wtorek niezwykle przyjemnie, rozmawiając i robiąc zdjęcia w sopocie. :)
dostałam nowego zenita! wszędzie się już tym chwaliłam, jednak tutaj muszę obowiązkowo - tata postanowił zrobić mi niespodziankę i przyniósł do domu zenita ttl, takiego jakiego sam miał za młodu. nie mogę doczekać się, aż go przetestuję. zbiera mi się pokaźna kolekcja!


13 comments:

  1. Zimno i wietrznie, ale spokojnie.
    A mój zenit znowu leży zaniedbany.

    ReplyDelete
  2. z każdego zdjęcia dodatkowo wydobywasz piękno
    zenita zazdroszczę:)

    ReplyDelete
  3. utonęłam oczami w 6, proste ale hipnetyzujące

    ReplyDelete
  4. Też jestem właścicielką zenitha ;-)
    Jak dla mnie niesamowity aparat!

    ReplyDelete
  5. też chciałabym, żeby mi ojciec sprawiał takie spontaniczne prezenty ;)
    uwielbiam kolory tych zdjęć i modelkę!

    ReplyDelete
  6. Ale musisz mieć cudownego tatę! Taki prezent! :)

    ReplyDelete
  7. Jeeej, jak ja Ci zazdroszczę tych zenitów. ;c
    + Róże są śliczne!

    ReplyDelete
  8. Piękne, piękne ♥

    ReplyDelete
  9. wspaniałe zdjęcia. :) Ile już masz analogów i jakie?:)

    ReplyDelete
  10. uwielbiam jak zwykle no, bardzo lubie taki klimat:)

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)