---------------
i realised that i can't take photos of people on the street, of everyday life... as a challange for myself and my studies i started a street life project, which, hopefully, will end as an album of black and white photographs. here you can see few of my first shots.
Polecam stronę Humans of New York albo The Sartorialist, chociaż to drugie to może bardziej moda.
ReplyDeleteja jestem pod wrażeniem
ReplyDeletePociągowe najlepsze :)
ReplyDeleteTo nie takie proste zrobić dobre zdjęcie na ulicy - wszystko dzieje się bardzo szybko, trzeba wyczuć odpowiedni moment (a jeśli o mnie chodzi, to zbyt długo zajmuje odgadywanie cudzych myśli) :)
Jestem pod wrażeniem! Trzymam kciuki za pracę nad sobą! :)
ReplyDeleteTeż co jakiś czas orientuję się, ze nie umiem robić zdjęć w danej kategorii. Fajnie, że postawiłaś sobie takie wyzwanie. Też muszę się ogarnąć w podobny sposób;) Trzecia fotka jest mega!
ReplyDeletemoże nie trzeba się uciekać do tak radykalnych metod:D subskrypcja rss mogłaby być pomocna, są pewnie jeszcze jakieś inne sposoby
ReplyDeletezazdroszczę Ci morza na co dzień:)
bardzo mnie cieszy Twój projekt, uwielbiam takie zdjęcia oglądać
super! wazne zeby stawiac sobie poprzeczke coraz wyzej :D
ReplyDeletePrawdziwe wyzwanie. Ja nie mogę się przemóc;]
ReplyDeleteno takie street foto łatwe nie jest, ile razy odpuścilam fajne zdjęcie bo się wstydziłam zapytać albo nie chciałam być bezczelna. próbuj próbuj, inaczej się nie nauczysz. ja na przyklad portretów zupełnie nie umiem robić, ani zdjęć jedzenia, każdy ma coś :)
ReplyDeleteBardzo udane... Łatwiej uchwycić coś widowiskowego niż w ciekawy sposób przedstawić codzienność. Udało Ci się - tak twierdzi moje oko. Co prawda jestem laikiem, ale bardzo mi się podoba. Szczególnie 3 zdjęcie.
ReplyDeleteNa dobry street trzeba wielu godzin łażenia, przełamania lodów i świetnego oka. I tego Ci życzę :) W dzisiejszych czasach, gdy wszystko już było, może to fotografia uliczna, łapana na żywo momenty, których nie da się już powtórzyć, momenty, które wpadają w nasze oko, a w inne by nie wpadły ze względu na inną wrażliwość, może tylko ona daje nam pole do popisu, by uniknąć "inspiracji", wzorowania się na kimś i szukania tych samych rozwiązać co u innych, bo tak nam się to podoba :)
ReplyDeletePowodzenia Ci życzę i podchodzenia do ludzi :)
Właśnie że spróbuję, bo raczej skupiam się na miejscach, mało kiedy obserwuje ludzi. Do czarno białych chyba niezbędne dobre światło...
ReplyDelete