Tuesday, June 25, 2013

The path.


oddech. byleby złapać oddech i wrócić na właściwą ścieżkę. bo chyba się trochę wykoleiłam.

9 comments:

  1. Fajna formułka pod spodem ;) I niezłe zdjęcia!

    Pozdrawiam ;)

    (zapraszam jak coś: karolina-kaszuba.blogspot.com)

    ReplyDelete
  2. Na oddech zawsze trzeba znalezc czas...!
    Serdecznosci
    Judith

    ReplyDelete
  3. Zdjęcie z lewej najlepsze *.* Mega!

    ReplyDelete
  4. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię zdjęcia dróg, ścieżek. Ten tekst trochę kojarzy mi się z fragmentem piosenki Zeusa "Świt" "Potrzebny mi lek, choć kropla porządku w morzu chaosu, który już"

    ReplyDelete
  5. Jeju, jakie zdjęcia! Już przeglądam całego bloga, inspirujesz:)

    ReplyDelete
  6. Tunel, a na końcu światło... ;-)

    ReplyDelete
  7. Jak ja lubię flary na zdjęciach <3 Choć to takie nieprofesjonalne :D

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)