Friday, July 26, 2013
Two months later... my first magazine photoshoot.
większość z was pamięta moją ekscytację na sesję zdjęciową z patrycją. była to dla mnie największa chwila w mojej fotograficznej karierze, gdyż zdjęcia były do gazety, którą widzicie powyżej. 480 zdjęć, nerwy czy dam sobie radę, tydzień obróbki i pogłębiona wada wzroku. no i oto jest. szczerze mówiąc jestem bardzo dumna, że dałam sobie radę i w ogóle chcieli ze mną współpracować.
nie obyłoby się oczywiście bez dramy - nie widnieję w gazecie jako autorka zdjęć. liczę, że uda się to odkręcić bo w innym razie złość mnie rozsadzi.
jeśli macie w pobliżu empik - kupujcie, oglądajcie magazyn e-makijaż.
udanego weekendu!
---------------------
most o you remember how excited i was for a photoshoot i had with patricia. it was the biggest moment in my photographic career, cause those photos was taken for the magazine you can see above. 480 photos, stress, a week of post-processing and a worse sight deffect. and here it is. i'm very proud of myself i made it, cause i had a lot of worries about this case.
of course it'd be too good to have no drama - i'm not described as the author of photos. i hope they'll fix it, otherwise my anger will blow up.
have a nice weekend!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
dlaczego nie widniejesz jako autorka? :O
ReplyDeletebrawo, brawo! :D mam nadzieję, ze sprawa z autorstwem się odkręci i to przypadek, a nie chamstwo ze strony wydawcy czy kto tam się zajmuje takimi rzeczami
ReplyDeleteWspaniale, gratuluję!
ReplyDeleteGratulacje! Gratulacje! Gratulacje! Mam nadzieję, że sprawa z autorem się wyjaśni i wszystko będzie dobrze :D
ReplyDeleteNienawidzę, kiedy ludzie nie szanują naszej pracy, nie uwzględniając nas w niej.
ReplyDeleteTak czy siak, gratulacje szczere Ci się należą :*!
Powinnaś zacząć :)!
ReplyDeleteTa: http://www.youtube.com/watch?v=wKyBOYBn07g porusza mnie do żywego, wyzwala we mnie tak silne emocje, których nigdy po sobie bym się nie spodziewała...
Gratuluję!
ReplyDeleteKoniecznie :)
ReplyDeleteDzięki :) Mnie się szybko wszystko nudzi, dlatego nie udziwniam :)
Znów sobie u Ciebie narobiłam zaległości :c Tak często piszesz! :P
ReplyDeleteGratuluję tego miejsca w gazecie! Nawet jeśli nie ma podpisu to i tak super. A zdjęcia wyglądają naprawdę profesjonalnie :)
A to niesprawiedliwość! Oby dało się to odkręcić, tak czy inaczej początki zazwyczaj nie są łatwe. Gratuluję dobrze wykonanej pracy :)
ReplyDeleteAle chamstwo! Ty się namęczyłaś, a oni Cię zwyczajnie wykorzystali... Ale śliczne są te zdjęcia, na prawdę, oby się udało wyjaśnić tę sprawę.
ReplyDeleteDziękuję Ci serdecznie, ja wciąż mam nadzieję, że to pomyłka i da się wszystko odkręcić, więc zachowuję spokój :)
DeleteGratuluje! Świetne osiągnięcie, ale oby naprawili tę pomyłkę..
ReplyDeletea po tej atrakcji na weselu, sama zapragnęłam mieć polaroida ;p
co za chamstwo, żeby nie podać Twojego nazwiska jako fotografa!
ReplyDeleteno ale zdjęcia świetne:)
Gratulacje! Szkoda, że nie napisali, że jesteś autorką zdjęć. To akurat bardzo nie w porządku :(.
ReplyDeletePiekne zjecia! Gratulacje! Jesli gazeta juz wydrukowana to nie za bardzo wiem jak moznaby te sprawe odkrecic. Ale mam nadziejej ze to nie oststnia twoja publikacja. Trzymam kciuki! Pozdrowionka!
ReplyDeletegratuluję, zdjecia cudne:)
ReplyDeleteGRATULACJE!!! mega sukces! :)
ReplyDeletei walcz o podpis, walcz o swoje!
<3
Koniecznie powinno zagościć tam Twoje imię :> zasługujesz na to!
ReplyDeleteNo i wielkie gratulacje, to mega sukces w takim wieku:) teraz pewnie chcesz więcej i więcej, tak?
Odezwij się do mnie jeszcze raz w sprawie aparatu ^^
Jak to nie podali Twojego nazwiska? Oby to była pomyłka.
ReplyDeleteZazdroszczę Ci takiej możliwości, a zdjęcia rzeczywiście są rewelacyjnie. Szkoda tylko że nie umieścili Cię jako autorkę zdjęć. Powinni.
ReplyDeleteGratuluję publikacji zdjęć ;)
ReplyDeleteGratulację, ale faktycznie to nie fair, że nie zostałaś podana jako autor zdjęć. Magazynowi takie coś nie przystoi!
ReplyDeleteGratuluje i tez jestem zaskoczona ze pomineli autora zdjęć :/
ReplyDelete