Thursday, August 22, 2013

"The sun is gone and the flowers rot."



There's always a perfect place, waiting for you to find it.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dodałam podpis do zdjęć, z racji, że w różne miejsca te zdjęcia od tak sobie latają. ciekawe jak długo będzie mi się chciało to robić. xD
(...)
powoli wieje już jesienią. cały dzień deszcz siąpi nieprzyjemnie, kasztanowce powoli brązowieją, liście schną... ja i a. poczułyśmy dziś niezwykłą ochotę zaszycia się w ukochanej kawiarni w centrum z kubkiem tamtejszej genialnej herbaty z goździkami, imbirem i pomarańczami. to jest niemalże rytuał jesieni i zimy, wielogodzinne posiaduchy w przytulnym kącie. a wy, lubicie?
------
i added the blog adress to the pictures, we'll see how long i'm patient enough to do it, haha. xD
(...)
the wind feels like autumn already. it rains awfully for a whole day, horse chestnut's leaves are getting brown and dry out... today me and a. felt like sitting in out beloved cafe in the city with a cup of the best tea with cloves, ginger and orange. it's almost a tradition of our autumn and winter, long talks in this cosy place. and you, do you like such places?


12 comments:

  1. Cudowne, klimatyczne zdjęcia, aż tęskni się za tymi jesiennymi smakołykami:-)

    ReplyDelete
  2. od wczoraj cierpię na przeziębienie. zdecydowanie za szybko zrobiło się zimno :(

    koka

    ReplyDelete
  3. o nie, tylko nie jesień i zima :( ja tu chcę się jeszcze w jeziorze wykąpać!

    ReplyDelete
  4. będą kiedyś zdjęcia z marmolady? strasznie jestem ciekawa jak to wygląda w środku. jeśli jesteśmy w temacie lokali gastronomicznych (:P) byłaś kiedyś w 'mamy baby' (czy coś w tym stylu)? jak byłam w gdańsku to przy starówce natknęłam się na to miejsce, niestety nie miałam czasu wpaść :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że nikt nie będzie miał nic przeciwko (w końcu reklama :D), fociami z instagramu narobiłaś mi takiego smaka... jeju, teraz żałuję, że tam nie zajrzałam ale na szczęście planuję jeszcze odwiedzić gdańsk i tym razem sobie trochę pojeść tych pięknych pyszności :D:D

      Delete
  5. genialnie zdjęcia :):)


    Zapraszam cię do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu.

    Do wygrania portret! Który wykonam specjalnie dla ciebie jeżeli wygrasz:)
    http://karla1612.blogspot.com/2013/08/konkurs-do-wygrania-szkic.html

    ReplyDelete
  6. Kiedyś jak robiłam zdjęcia cyfrą, to tez każde podpisywałam, ale na analogach nie mam serca tego robić - czuje się tak jakby je "szpeciła" :)
    Cholera, niech że wszyscy przestaną wspominać o jesieni, mamy jeszcze sierpień, wszystko jeszcze przed nami :)!

    ReplyDelete
  7. ja bardzo lubię się tak jesienią zaszyć (i już nie mogę się tego czasu doczekać:)
    pierwsze zdjęcie wspaniałe

    ReplyDelete
  8. Widzę ciekawe miejsce na pierwszym zdjęciu :)

    ReplyDelete
  9. ja, jeśli z kubkiem czegoś dobrego do picia, to raczej w domu, nigdzie nie umiem się tak wyciszyć, odpłynąć jak u siebie.. ale zawsze tak chciałam jak Ty, pobyć sama ze sobą wśród ludzi, nie umiem jednak, tak się odizolować, odciąć..

    ReplyDelete
  10. Taka herbatka w takim klimatycznym miejscu to coś bardzo ważnego:) Ja też takie pijam tylko jesienią, choć w tej futurystycznej Warszawie nastawionej na klienta z wielkim portfelem brakuje mi już klimatycznych zakątków poza kilkoma wyjątkami. Zdjęcie 1 urzekające:)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  11. Oj tak, wypad do kawiarni, ciepła herbatka, coś dobrego do przegryzienia podczas jesiennych czy zimowych dni. Czego chcieć więcej..:)

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)