krótki zarys dzisiejszego dnia... zwieńczony spacerem za odgłosami dzięcioła. chciałabym by dało się sfotografować śpiew ptaków.
(...)
z racji, że mój aparat w telefonie jest teraz lepszy jestem bardziej aktywna na instagramie, zapraszam jeśli kogoś ciekawi co robię poza wrzucaniem lasów i kwiatków na bloga. :)
----------------------
a short footage of the day... ended with a walk, looking for sounds of a woodpecker. i wish i could photograph songs of birds.
(...)
cause my mobile camera is better now, i'm more active on my instagram, come, have a look if you're interested in what i'm doing besides posting photos of woods and flowers on my blog. :)
Magia ♥
ReplyDeletei wish i could capture a woodpecker too one day!
ReplyDeletegenialne ujęcia :)
ReplyDeleteSfotografowanie śpiewu ptaków skojarzyło mi się z synestezją. Widzenie dźwięków, słyszenie zapachów, czucie smaku kolorów... niby się nie da, ale ja np. widzę kolory słów, liter i dźwięków także. Może śpiew ptaków też da się zobaczyć, a nawet sfotografować :) Choć zapewne nie dla każdego taka fotografia byłaby jasna i nie każdy "słyszałby" ją tak samo, niektórzy pewnie w ogóle... Oj dziwny jest ludzki umysł :)
ReplyDeletegonna follow you on IG!
ReplyDeleteJak pięknie tu, jak delikatnie!
ReplyDeleteWow, these are beautiful! Especially the first one! Just wow!
ReplyDelete