Wednesday, April 16, 2014

"That you're the antidote to everything except for me."


"A constellation of tears on your lashes
Burn everything you love,
Then burn the ashes.
In the end everything collides,
My childhood spat back the monster that you see."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
miały być tu świeżutkie analogi... ale film zerwał się z kasety, rozrywając w pół... serce mi pękło. aż od razu poszłam kupić nieprzeterminowany film.
-----------
i was about to post some new analog photos here... but the film tore up inside my camera... my heart broke. i went to buy an unexpired one immediately.


14 comments:

  1. I saw you have a canon av-1 and I am going to ask a bit of a dumb question. When you take the film out do you have to press the little black button on the bottom? I've thought I had the film all rolled up and I opened it and ruined it. I can't seem to figure how to get it out without ruining it!

    ReplyDelete
  2. w niesamowity sposób przedstawiasz codzienność

    ReplyDelete
  3. Czy uda się naprawić pęknięte serce?

    ReplyDelete
  4. ah wiosna... szkoda zniszczonego filmu, ale co poradzić :<

    ReplyDelete
  5. Czy z takim filmem da się jeszcze cokolwiek zrobić? Mam jeden zerwany i zwinięty w ciemnym opakowaniu, byłam nim bardzo podekscytowana, bo to z aparatu otworkowego... w labie odmówili mi wywołania, nie wiem, co robić.
    Koniec smętów!;) Co malowałaś?

    ReplyDelete
  6. Trzecie i siodme najpiękniejsze! Szkoda zniszczonego filmu...ale cóż różnie to bywa :)

    ReplyDelete
  7. pięknie. szkoda pękniętego filmu :(
    http://polishtagteam.blogspot.com/

    ReplyDelete
  8. Robisz piękne subtelne zdjęcia ♥ Uwielbiam !
    i szkoda filmu . ; c
    pozdrawiam .

    ReplyDelete
  9. Oh no! I can imagine how you've felt! Crossing my fingers for your next film!

    But these pictures are really great, too!

    ReplyDelete
  10. Zdiecie numer 3 jest fantastyczne. A co malujesz? :D

    ReplyDelete
  11. czy polecasz kawiarnię z pierwszego zdjęcia :) ?

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)