Saturday, August 30, 2014

Noc czytania, 2014.


to był cudowny wieczór w centrum gdańska. mieliśmy okazję próbować cudownych przysmaków autorstwa dziewcząt z BurczyMiWBrzuchu oraz #PiknikoweLOVE. zazdroszczę kulinarnego talentu, ja mogłam tylko cieszyć się chwilą i robić zdjęcia. :)
---------
it was a wonderful evening in gdańsk. we had a chance to try some amazing treats made by girls from BurczyMiWBrzuchu and #PiknikoweLOVE. i envy them their talent, i was there just to enjoy the moment and take some photos. :)

22 comments:

  1. Chciałabym tam być. Tyle pyszności ;)

    ReplyDelete
  2. Poczułam się przez chwilę, jakbym sama tam była :)

    ReplyDelete
  3. Dzięki za miłe słowa i za zdjęcia. Przekąskami zajmowała się tylko jedna z nas, więc nie było czasu, aby robić zdjęcia. Pozwolę sobie ściągnąć kilka do prywatnego archiwum na pamiątkę :)
    Pozdrawiam, Tosia.

    ReplyDelete
  4. Ale piękne zdjęcia i... pyszności! U nas w Rz nie ma takich kulinarnych akcji, a szkoda. W ogóle brakuje knajp z dobrą kuchnią :D
    Zazdroszczę Ci, że mogłaś tam być. Często dodajesz zdjęcia z nad morza, pochodzisz stamtąd? :)

    ReplyDelete
  5. Ale pyszności! A ja jeszcze śniadania nie jadłam :) Burczy mi w brzuchu dały radę! Lubię do nich zaglądać!

    ReplyDelete
  6. Tyle dobrego jedzonka *.* Jestem wniebowzięta już na sam widok.

    ReplyDelete
  7. chce przepis na to z borowkami :/

    ReplyDelete
  8. Yummy!! Loving th ebokeh photos! Btw im hungry now :( :D

    ReplyDelete
  9. Zdecydowanie zazdroszczę Tobie Trójmiasta. Jak ja chciałabym mieszkać nad morzem..

    ReplyDelete
  10. aż żal to zjeść tak cudnie wygląda ... :)

    ReplyDelete
  11. mi już też ZABURCZAŁO W BRZUCHU na ten widok :)

    ReplyDelete
  12. piękne zdjęcia i baaardzo apetycznie wyglądająca wyżerka :)

    ReplyDelete
  13. jak pyyyyyysznie to wygląda, oczy chcą i żołądek też :)

    ReplyDelete
  14. Aż żal tego ruszać tak piękne wykonanie :)

    ReplyDelete
  15. Mmmmm jakie to autentyczne wszystko!

    ReplyDelete
  16. Ile pysznoooości! I znów widzę polską działalność o świetnej (polskiej!) nazwie!

    ReplyDelete
  17. aż mi ślinianki zaczęły intensywnie pracować :D to wszystko wygląda obłędnie, zwłaszcza na Twoich fotografiach! :)

    ReplyDelete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)