"Basically, I wish that you loved me,
I wish that you needed me,
I wish that you knew when I said two sugars, actually I meant three.
I wish that without me your heart would break,
I wish that without me you'd be spending the rest of your nights awake.
I wish that without me you couldn't eat,
I wish I was the last thing on your mind before you went to sleep."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~trochę resztek z analogowej warszawy oraz kilka zdjęć z moich spacerów po okolicy. niestety druga klisza, którą pstrykałam kiedy byłam na wyjeździe pękła, bo aparat odmówił posłuszeństwa.
jutro pierwszy dzień (wieczór właściwie) w pracy - trzymajcie kciuki! :)
-------------
few pieces from my analog warsaw and some photos of my lonely walks in my neighbourhood. unfortunately this film - the second one from warsaw, broke cause my camera just hated me then.
tomorrow first day (evening, actually) at work. keep your fingers crossed! :)
trzymam kciuki ;)
ReplyDeletezerwane klisze nigdy nie są na marne... :)
Też trzymam kciuki!
ReplyDeleteA zdjęcia piękne - jak zawsze :)
Mam nadzieję, że wszystko wypali. Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku ; ) A Warszawa..... Jeszcze trochę na mnie poczeka ;)
ReplyDeleteGood luck with your work :)
ReplyDeleteNiesamowite jest ostatnie zdjęcie. Mogłoby trafić z powodzeniem na okładkę "Wichrowych Wzgórz" czy opowieści Edgara Allana Poe :).
ReplyDeleteA tę piosenkę też bardzo lubię :).
good luck ;)
ReplyDeleteblog - the camera geek
Beautiful pictures, Mary! Great toning and light!
ReplyDeleteAll the best for your first work day!!!
Też mam taką nadzieję. ;)
ReplyDeleteTeż zdarzało mi się zerwać kliszę...
ReplyDeleteJeju zdjęcie Łazienek jest niesamowite <33 Powodzenie w pracy :)
ReplyDeletewspaniałe zdjęcia :)
ReplyDeleteWow! Przepiękne zdjęcia! :) Jestem pod wrażeniem!
ReplyDeleteAleż dawno nie byłam w Łazienkach, a to chyba mój ulubiony warszawski park :)
ReplyDelete