przychodzi taki moment w roku kiedy zaczyna się oglądać 'grę o tron' od początku, po raz trzeci. kiedy wyobraźnia zsyła setki barwnych obrazów, kiedy wena twórcza dopisuje jak nigdy, kiedy brakuje miejsca na zdjęcia na wszystkich kartach pamięci, kiedy photoshop nagle staje się wyzwaniem do przyjęcia, kiedy 'moda na sukces' to rozmiar, który powinien mieć każdy serial...
tak, sesja.
i nieważne jak ludzie się krzywią, że przesada, że narzekanie, że źle, że marudzenie.
samo słowo 'sesja' działa jak urok, presja jest wystarczająca by naprawdę ludzie poniechali jakichkolwiek działań. stąd panika i narzekanie. nagle panda w internecie staje się ciekawa.
każdy kto chce skrytykować stan, w jakim znajdują się teraz studenci, powinien choć przez chwilę poczuć to, jak ta cała spoczywająca presja rozprasza. To jest dobre słowo - jesteśmy rozproszeni. to nas chyba najbardziej pogrąża.
mam już żeń-szeń, skrzynkę energetyków i puszkę kawy. wszystko co utrzyma mnie przed notatkami w jednej pozycji i sprawi, że nie zasnę.
brace yourselves, session is coming! :)
To z tym kwiatkiem stokrotkopodobnym najlepsze!
ReplyDeletePowodzenia w Sesji :)
ReplyDeleteUmrę. Umrę jak Rob i Catelyn.
ReplyDeletekażda pora jest dobra na obejrzenie gry o tron. to nic, że ogląda się ten sam odcinek już 5 raz.
ReplyDeletedziś pół dnia spędziłam oglądając zdjęcia znajomych na facebooku. co tam, że jutro zaliczenie...
Dokładnie. Co za problem, zaczynać pierwszy sezon 4 raz, nie ważne, nic nie ważne. A ja oglądam tumblr'a. Nic, że jutro znów zaliczenie...
Deleteto byłam ja, ale zapomniałam wylogować się z poczty mojego rocznika _^_
Deleteten serial jest aż tak dobry?
ReplyDeletechyba faktycznie muszę zacząć oglądać!
Wiesz, tak naprawdę ta fizyczność jest zła. My ją chcemy (ba ! kto jej nie chce) ale z czasem okazuje się, że ona to nie wszystko.
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia ! Jakim aparatem je robisz ?; )
Nie Ty jedna :)
ReplyDeletePiękne kadry u Ciebie. Czytać siły nie mam, wybacz, wrócę do Ciebie, z pewnością, bo widzę, że pięknie.
ReplyDelete