Tuesday, May 7, 2013

I'll show you how nature exploded...







dosłownie pięć minut z mojego poranka poświęciłam na uwiecznienie przyrody, która po ostatnich deszczach wybuchła pięknem i zapachem. ogromnie wdzięczna jestem, że nie mam alergii i mogę przesiadywać na zewnątrz godzinami. :)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
five minutes, literally, i spent on taking pictures of nature, who exploded with scent and beauty after the rain. i'm so grateful i've no allergy and i can sit outside and feel it for hours. :)

7 comments:

  1. alergicy mają trochę przechlapane, ale też idzie wysiedzieć na podwórku, tylko czasem wśród tych wszystkich kwitnących drzew zakręci się w nosie ;)
    piękne zdjęcia

    ReplyDelete
  2. O tej porze roku cieszę się jak nigdy, że mieszkam na lubelskim zadupiu a nie w blokowisku :D

    ReplyDelete
  3. Jak Ty to robisz, że robisz takie urokliwe zdjęcia? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie mam pojęcia, jednak bardzo mi miło, że tak sądzisz. :)

      Delete
  4. Jeej, jakie ładne kwiatki ;3 To drugie jest genialne. Ja tylko podziwiam mój sadek z okna i (jeszcze?) w tym roku nic nie uwieczniałam. Piórko też ma urok. To ostatnie tylko mi nie podchodzi.

    ReplyDelete
    Replies
    1. z tych wszystkich to ostatnie mi też najmniej podchodzi. xD Ale dziękuję :)

      Delete

Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach. :)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Nie zapomnij zaobserwować, jeśli Ci się podobało. :)