bańki mydlane! |
ja i tajemnicza torba z nagrodą |
-hey, what are you doing? - having fun. |
a to było potem. |
ich zapach był niesamowity... |
ostatnie makro, zanim wyrzuciłam dmuchawce z pokoju. |
przeminęła stokrotka. |
znów mamy do czynienia bardziej z postem - relacją niż postem - sztuką. święto wydziału biologii, na którym wygrałam, wspominany przez paulinę wszędzie, konkurs fotograficzny było czymś pomiędzy festynem a niekontrolowaną uciechą wykładowców, balujących ile wlezie. było jednak z czego się pośmiać. potem kawa i zakupy i mogłam przystąpić do porządków. jak widać, skorzystałam z okazji i strzeliłam parę makro zanim na dobre pozbyłam się zwiędłych kwiatów.
powtórzę się, ale człowiek robi wszystko byleby się nie uczyć.
Cóż za tajemnicza nagroda była w tajemniczej torbie?
ReplyDeleteUrocze te dmuchawce. Stokrotka też. A na truskawki mi narobiłaś ochoty!
w tajemniczej torbie był tajemniczy czytnik ebooków. :)
Delete"przeminęła stokrotka" dlaczego mam ciarki?
ReplyDeletepiękne fotografie, podziwiam, pozdrawiam serdecznie :)
ReplyDeleteZazdroszczę Ci tego talentu :) a zdjęcie nr 1 przypomina mi raczej plan teledysku do Up in the air...
ReplyDelete